Sztuka średniowieczna często przedstawiała paski jako charakterystyczne dla ubrań noszonych przez przestępców, kaleki i obłąkanych. Oznaczała też zdradę, bunt i okrucieństwo a także nieuczciwe czy kontrowersyjne zawody, takie jak rzeźnik czy klaun.
Mimo, że płótno w paski nigdy nie zatraciło całkowicie konotacji z dewiacją, z czasem zyskało inne skojarzenia. W XVIII wieku pasiasta tkanina weszła do repertuaru codziennych ubrań. Stały się charakterystyczne dla strojów sportowych i rekreacyjnych. Obrazy przedstawiające nadmorskie sceny często pokazują kobiety przechadzające się w długich letnich sukienkach z niebiesko-białej tkaniny w paski.
Sukienka, którą mam na sobie jest mega uniwersalna. Pasuje zarówno do szpilek jak i do tenisówek. Ciekawe sukienki możecie znaleźć tutaj, tutaj, tutaj, tutaj.
A po wycieczce pora na kawę i ciacho 🙂
No i nie zapomnijmy, że paski przecież wyszczuplają prawda 🙂 Ty akurat masz wspaniałą figurę ale mnie akurat przydały by się paski poziome na ubraniach 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
mały update 😀 oczywiście miałam na myśli pionowe u mnie 😛
PolubieniePolubione przez 1 osoba
tak to prawda pionowe paski fajnie wyszczuplaja 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo lubię marynarskie wzory – i to nie tylko paski! Mam koszulkę w kotwice i bardzo ją lubię. 😀
Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
ooo… też kiedyś taką miałam 🙂 Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I kobieta i miejsce i paski cudne. A sandałki artystyczno-urokliwe. Takie, które nam, kobietom podobają się bardzo, naszym menom mniej.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Hehe… Najważniejsze żeby nam się podobały 😀 Powinnyśmy się ubierać dla siebie a nie dla innych – tak myślę.
PolubieniePolubienie
Cóż, jak zakładam koronkowe body, czy jedwabną haleczkę, to dla niego. Ale masz rację ubieramy się przede wszystkim dla siebie, bo wówczas idziemy z podniesionym czołem!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dokładnie 😁
PolubieniePolubienie